Stoneczki wymyśliły wymiankę na torby ekologiczne. Wycinanie tego bluszczu śniło mi się przez dwa dni, ale mala chyba jest zadowolona więc warto było.
Ja dostałam fantastyczna torbę od Kasi (mamutki), która nadal nie ma swojego bloga.
Jest strasznie uparta w tej dziedzinie bo molestuje ją już bardzo długo, a ona cały czas mnie zbywa . Kasia to strasznie zdolna bestia, wiele z nas zielenieje z zazdrości kiedy ona pokazuje swoje cudaki, a obślinione monitory to raczej standard.
Jestem bardzo zadowolona z tej toby więc pozwolę sobie pokazać ją światu.
6 komentarzy:
Obie torby świetne :) Faktycznie miałaś dużo wycinania tego bluszczu!
Piękne!!!
Pozazdrościć tylko
Obie torby piękne.
Duże brawa za cierpliwość w wycinaniu bluszczu.
Dopiero dzisiaj trafiłam (ja gapa)na Twój nowy blog.
Świetny pomysł na ozdobienie nijakiej torby, może i ja się zainspiruje i coś podobnego zmajstruję :)
I karteczki te niżej z ptakami i sowa śliczne!!
Kamilciu nominowałam cię :*
Przepiękne są te torby. Zazdraszczam :)
Prześlij komentarz