środa, 29 października 2008

Ptaszyska nadlatują

Strasznie wkurza mnie ten blog, przyznaje się bez bicia.
Katasiaczkowa ratuje sytuacje :*

Muszę coś sprawdzić więc kolejna dostawa karteczek.

Pierwszy ptaszek poleciał do Natalii


Sowa poleciała do Drapeczki


Ostatnie ptaszysko poleciało do Asi z gratulacjami



PS. sprawdziłam i nadal mnie wkurza ale chyba nic na to nie poradzę...pozdrawiam

3 komentarze:

elianka pisze...

Blog może i wkurzający, ale jakże inspirujący... świetne ptaszyska

Anonimowy pisze...

Kochana nie poddawaj się, nauczysz się obsługiwać drania

Pejtoon pisze...

w końcu trafiłam do Ciebie KAMILKO :*
Z blogiem zapewne sobie poradzisz :*
Piękne kartki!
pozdrawiam
M.S (pejtoon)